Uwolnij stopy. Chodź boso!
Niemal przez cały rok nasze stopy uwięzione są w obuwiu. Chronimy je przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych. Gdy przychodzi lato, możemy jednak dać im trochę luzu. Warunki pogodowe często są odpowiednie, by pochodzić na boso: na piasku, czy trawie. Że warto, to wiadomo nie od dzisiaj. Ale dlaczego warto, o tym będzie ten artykuł.
Chodź na boso. To doskonały masaż
Chodzenie boso zapewnia doskonały masaż stopom, często zbolałym i zmęczonym.
Nawet najwygodniejsze obuwie może być z czasem niewystarczająco dobre. Zdjęcie go daje niesamowitą wolność i poczucie niezależności. Stopa ma bezpośredni kontakt z podłożem, to przynosi całkowicie inne wrażenia niż te odczuwane podczas spaceru z osłoniętymi stopami.
Dla osób patrzących na ten prosty akt zetknięcia skóry stopy z podłożem bardziej „metafizycznie” jest to swoisty powrót do korzeni, otwierający nas na pobór energii od jednego z żywiołów. Teoria jakoby w stopach znajdowały się obszary odpowiedzialne za funkcjonowanie całego organizmu również potwierdza dobroczynny wpływ chodzenia boso na całe nasze ciało.
Ćwiczenie mięśni
Ludzkie stopy mają 21 mięśni. Niestety nie zawsze pracują w odpowiedni sposób. Obciążenia dotyczą nie tylko mięśni, ale także kości. Jeśli zakładamy 10 centymetrowe szpilki, zwiększamy aż o 30% obciążenie drobnych kości przodostopia.
Przestajemy chodzić naturalnie, kiedy stopa stawiana jest na piętę i przenosi się ciężar na przednią jej część. Sposób chodzenia w butach na obcasie zmienia się, czego skutkiem są mikrourazy stopy. Zdjęcie obuwia pozwala odpocząć nogom i zmusza stopy do pracy w optymalny dla nich sposób.
Lepsze krążenie krwi
Chodzenie na boso pobudza krążenie, co ma wpływ z jednej strony na lepsze dotlenienie organizmu, z drugiej działa profilaktycznie w zakresie ochrony przed żylakami.
Doznania zmysłowe
Chodzenie boso jest po prostu przyjemne. Zarówno ciepły piasek, jak i miękka trawa na skórze dają przyjemne odczucia. Relaksują i sprawiają, że wyjątkowo dobrze odpoczywamy.
Spacer z bosymi stopami uwalnia umysł od stresu, a ciało od napięcia.
Lubisz chodzić boso?
8 komentarzy
Lubię, tylko gdzie to robić? na miejskich trawnikach psie kupy, na plaży kapsle i pety, na kamieniach niebezpiecznie…
Ja cały czas chodzę boso… Ale za to w ostrogach!
Witam. Też w to wierzę i jakiś czas temu też o tym u mnie pisałam. Chodzenie na boso to dla mnie jakiś rodzaj wolności. Gdy idę boso wiem że przyszły ciepłe miesiące roku. pozdrawiam
Witam. Chodzenie boso to super sprawa. Nie wyobrażam sobie wyjścia do lasu w butach 🙂 My to tak rodzinnie z żoną i dzieckiem. Relaks i wiele, wiele więcej. Co istotne też, to uziemienie 😉 Pozdrawiam i baaardzo polecam.
Mieszczuch
Chodzę boso ale tyko na swojej działce bo wiem że tam jest bezpiecznie /tzn, nie ma szkieł, ostrych przedniotów i psich kup/
To prawda, że chodzenie boso jest bardzo zdrowe.
I czuję się wtedy wolna jak …. ptak:-)
Ja troszkę też chodzę boso, ale potem mam duży problem bo ma bolące odciski…także niestety długo nie wytrzymam 🙁
Zawsze gdzie tylko się da, uwielbiam chodzić boso, stopa wtedy żyje! Jakbym mogła to i do miasta bym chodziła boso
Po moim ogrodzie zawsze