Weź kąpiel leśną….
Czy wiesz, że na niemal każdy smutek doskonałym pomysłem jest wyjście do lasu? Tak. Las relaksuje i pozwala przywrócić wewnętrzną równowagę. Wystarczy w nim być. Dla wprawionych poleca się wręcz kąpiele leśne. Co to takiego? I dlaczego warto się na nie zdecydować?
Kąpiel leśna
Kąpiel leśna to nic innego jak stopienie się z przyrodą, wejście w nią, z czystą głową i sercem. To taki stan wyciszenia, relaksu, który pozwala na maksymalne posprzątanie bałaganu, wyrzucenie stresu i napełnienie się nową nadzieją. To patrzenie na naturę, bez aparatu, telefonu, bez zgiełku, bez celu. Jesteś tu i teraz. Nic nie planujesz, do niczego nie dążysz. Idziesz tam, gdzie zaniosą Cię nogi. Sama lub z kimś. Ważne, by ta druga osoba Cię nie rozpraszała, byś czuła się z nią maksymalnie swobodnie.
Kąpiel leśna pochodzi z Japonii, gdzie w ramach powrotu do zdrowia, zaproponowano powrót do lasów. Wszystko po to, by pomóc ludziom powrócić do równowagi, wesprzeć organizm w lepszym funkcjonowaniu – wzmocnić odporność, obniżyć zbyt wysokie ciśnienie krwi, wspomóc w prawidłowym trawieniu i wesprzeć w radzeniu sobie z emocjami. Las ma leczyć. I jak pokazują badania i doświadczenia wielu, rzeczywiście to robi.
Czy kąpiel leśna to dobry pomysł?
Nie jest dla każdego. Niektórzy od razu odrzucą ten pomysł. Uznają go za dziwaczny, groteskowy. Będą się śmiać i odrzucać w ogóle opcję czegoś podobnego.
Jednak dla tych, którzy nieco szerzej patrzą na Matkę Naturę, jest to doskonały sposób na powrót do korzeni, stania się częścią świata, z dala od cywilizacji, pośpiechu i strachu.
Trzeba zaufać intuicji. Ona nam podpowie, co robić. Może zdjąć buty i przejść się po miękkim mchu, może przytulić się do drzewa, a może potańczyć na polanie w taki sposób, by wyrazić to, co na co dzień kryje się pod głęboką skorupą, schowane przed światem, może wstydliwe, a może nieuświadomione.
Kąpiel może być szybka, dynamiczna lub wolna, leniwa. To Twoje serce podpowie Ci, czego naprawdę potrzebujesz.
Las uspokaja
Liczne badania pokazały, że las wycisza, uspokaja, pozwala się zrelaksować. Dodaje nam wiary, pomaga zbudować optymizm.
Chodzenie po lesie zmniejsza stres, wzmacnia odporność, sprawia, że mniej chorujemy.
Poprawia skupienie. Sprawia, że stajemy się bardziej szczęśliwe, spełnione.
Możemy spojrzeć na życie z dystansu i odkryć, że wiele rzeczy, którymi się martwimy, tak naprawdę nie ma większego znaczenia.
Las to cisza, skupienie, medytacja, ale też zabawy z dziećmi. To może być doskonałe miejsce na medytację, czy jogę, ale też obszar, by pojeździć na rowerze, czy pobiegać. Latem zbieranie jagód, jesienią grzybów.
Las to miejsce, w którym można się pobrudzić, dotlenić, pooddychać świeżym powietrzem, ale także zadbać o odpowiednią produkcję witaminy D3. Wystawiając skórę na działanie promieni słonecznych, inwestujemy w zdrowie, dobre samopoczucie i lepszy wygląd.
Co robić w lesie? Spacerować, biegać, bawić się z dziećmi, medytować, ale też kąpać się. Już wiesz, co to znaczy. Wtapiać się w las, stawać się jego częścią…:)
Zostaw komentarz