Zdrada emocjonalna – dla mężczyzn mało istotna, dla kobiet trudna do wybaczenia
Czym jest zdrada? Dla wielu mężczyzn definicja jest prosta. Trzeba wskoczyć z inną kobietą do łóżka i zrobić z nią to, o czym się marzy. Sam pocałunek? To jeszcze nic wielkiego. Intymna wymiana spojrzeń z myślą o jednym? Kto by się tego czepiał! Skoro do niczego nie doszło… A rozmowy? Sms-y wysyłane kilkadziesiąt razy dziennie? Wystukiwane z rumieńcem na twarzy potajemne e-maile? Zwierzenia na wyjeździe służbowym? To przecież nie zdrada! Nikomu nie dzieje się krzywda, po prostu miło spędzamy czas. To tak po prostu, bez znaczenia… Czasami z nudów, innym razem dla zabawy… Gdy zapytamy przeciętną kobietę, czym jest zdrada emocjonalna, otrzymamy szybką odpowiedź. To relacja, w której druga kobieta staje się kimś więcej niż koleżanką, to wymieniane w tajemnicy sms-y, spotkania niekoniecznie kończące się w łóżku, które się z jakiegoś powodu ukrywa…
Czym jest zdrada emocjonalna?
Zdrada emocjonalna:
- jest stworzeniem intymnej platonicznej relacji z drugą kobietą,
- budowaniem wyjątkowej, bliskiej relacji z kimś innym niż żona,
- jest poczuciem przywiązania,
- tworzeniem emocjonalnego związku opartego na zaufaniu, troszczenie się o drugą kobietę, zwierzanie się jej, szukanie z nią kontaktu,
- jest zachowaniem nieuczciwym, nielojalnym w stosunku do partnerki, która nie wie o relacji lub nie zna jej prawdziwego oblicza,
- jest ukrywaniem innej relacji przed partnerką.
Cechą charakterystyczną zdrady emocjonalnej jest jej intymny charakter oraz fakt, że ta relacja jest ukrywana. Gdy jest odkryta przez partnerkę czy żonę, stanowi źródło szoku. Zarówno częstotliwość rozmów/spotkań/wiadomości, jak ich treść budzą niesmak i sprzeciw.
Niektórzy są zdania, że zdrada emocjonalna zaczyna się już wtedy, kiedy kobieta pisze wiadomość do innego mężczyzny i jej treść jest taka, że nie można jej przeczytać mężowi…
Zdrada emocjonalna boli bardziej?
Podobno żyjemy w czasach, w których wyjątkowo prosto zdradzić drugą osobę, jednak szczególnie trudno zdradę ukryć.
Dlatego nie dziwi liczba wątków w internecie poświęcona zdradzie emocjonalnej. Historie te są bardzo podobne do siebie.
Pewnego dnia zdradzana kobieta przypadkiem lub mając pewne podejrzenia, sprawdzając męża, odkrywa, że jej mężczyzna pisze z drugą. Pojawiają się silne emocje, poczucie bycia oszukaną i wykorzystaną. Znamienne jest to, jak sytuację tę przeżywa kobieta czytająca wiadomości męża, jak nisko spada jej poczucie własnej wartości, jak bardzo cierpi z tego powodu i jak często silnie się obwinia. Jednak nie to jest najbardziej zaskakujące, ale to jak często mężczyzna nie rozumie jej emocji, bagatelizuje jej reakcję, uznając, że nic się nie stało. Wypiera powagę sytuacji. Nierzadko przekonuje, że to nic wielkiego, że przecież do niczego nie doszło. Nie zdradził jej, „tylko” pisał, „tylko” rozmawiał.
Problem w tym, że choć często zdradzającemu mężczyźnie jego zachowanie wydaje się mało znaczące, to obiektywna ocena sytuacji jest prosta i bardzo niekorzystna dla niego. Zdrada emocjonalna, czy jakakolwiek inna, pojawia się wtedy, kiedy jedna z osób budująca związek robi coś potajemnie (stara się ukryć daną relację przed partnerem). Dodatkowo ukrywany związek sprawia przyjemność, wiąże się z seksualnym napięciem (niekoniecznie wyrażonym wprost).
Kiedy zdrada emocjonalna jest zapowiedzią zdrady fizycznej?
Teoretycznie każdy z nas ma prawo pisać czy spotykać się z kim chce. Nie sposób wymagać od męża, by żył pod kloszem i do nikogo się nie odzywał. Związek to nie więzienie. Z drugiej strony, wiążąc się z kimś, decydujemy się przestrzegać pewnych zasad. I w momencie, gdy zaczynamy krzywdzić partnera, postępujemy źle.
Problemem nawet nie jest samo posiadanie „kolegi” czy „koleżanki” na boku, ale jakość tej relacji. Można ją ocenić po częstotliwości wysyłania wiadomości, porach prowadzenia korespondencji (np. godziny wieczorne, nocne, weekend, kiedy teoretycznie partner powinien być skupiony na ukochanej, rodzinie), częstotliwość spotykania się oraz rola, jaką ta trzecia osoba odgrywa w życiu partnera.
Praktyka wielu par pokazuje, że właśnie od takiego zwykłego, koleżeńskiego, ale częstego i nieustannego kontaktowania zaczął się poważny romans, który był przyczyną rozbicia rodziny. Wystarczyło partnerstwo dusz, dobre dogadywanie się, poczucie emocjonalnej bliskości, by relacja przeszła na kolejny etap, znacznie za daleko…By „koleżanka” zajęła miejsce żony.
Można oczywiście wyrokować, że gdyby między partnerami było dobrze, do przekroczenia kolejnej granicy, by nie doszło. Jednak, gdy ma się na uwadze ostatnie wyniki badań, że zdradzamy również w szczęśliwych związkach, sytuacja staje się mniej oczywista w ocenie. Rozsądniejsze w praktyce wtedy wydaje się przyjęcie zasady o niekuszeniu losu, czyli unikania relacji, które mogłyby zagrażać naszemu związkowi. Tak na wszelki wypadek ucinanie ich zawczasu.
Czy to zdrada emocjonalna?
- tak, jeśli nie byłabyś w stanie przeczytać wysyłanych przez siebie wiadomości partnerowi,
- tak, jeśli ukrywasz tę relację,
- tak, jeśli myślisz ciepło o innym mężczyźnie, jesteś nim zauroczona, wierzysz, że budujesz z nim coś niezwykłego,
- tak, jeśli często rozmawiacie, nie możesz doczekać się kolejnego sms-a, jesteś zła, jeśli on szybko nie odpisuje, robisz mu wyrzuty, że nie odpowiada, itd.
- tak, jeśli nie rozstajesz się z telefonem, co chwilę sprawdzasz, czy nie doszła nowa wiadomość, nosisz telefon przy sobie, by przez przypadek partner nie przeczytał wiadomości od tego drugiego,
- tak, jeśli to z „kolegą” dzielisz się problemami, zwierzasz się, szukasz wsparcia, a podobnych tematów nie podejmujesz z partnerem,
- kiedy fantazjujesz o koledze, porównujesz go z partnerem.
To wszystko znaki rozpoznawcze, wskazujące, że dzieje się coś niedobrego, zagrażającego stabilności Twojego związku. Wystarczy niewielki kryzys czy po prostu sprzyjająca okazja, by „niewinna” relacja zamieniła się w romans.
Zdrada emocjonalna – co dalej?
Zdrada, czy to fizyczna, czy emocjonalna nie musi być zapowiedzią rozpadu związku. Wszystko zależy od tego, czy partnerzy wyciągną z niej wnioski, czy wykorzystają ją do zastanowienia się nad relacją i nad poprawą jej jakości.
Niestety to tylko ułamek prawdy.
Trzeba pamiętać, że nie brakuje osób, które budują bliskie relacje z innymi nie dlatego, że czegoś im brakuje w ich związkach, ale dlatego, że szukają dreszczyku emocji, czegoś innego, niecodziennego. W tym wypadku praca nad związkiem nie uchroni pary przed kolejną zdradą. Konieczna staje się terapia indywidualna osoby, która ma tendencję do niebezpiecznych dla związku zachowań. Pisanie słodkich sms-ów bywa uzależniająca i problem zdrady emocjonalnej lubi w związkach falowo powracać…
43 komentarze
a wszechobecna elektronika tak bardzo ułatwia, ośmiela, pomaga nawet tym, którzy w rzeczywistości nie daliby rady słowa wykrztusić.
Mój mąż poraz pierwszy zdradził mnie emocjonalnie kilka lat temu wysyłając sma do mnie zamiast do ,, koleżanki” z wyznniem miłosnym. Potem sytuacja się powtórzyła kilka razy a ja w kółko wybaczam ze względu na dzieci. Jestem żenująca.
Mnie też Ona dziś wypisujac do innego
To prawda, internet ośmiela dając poczucie anonimowości. Nawet nieporadna „dziadyga” może stać się niezłym podrywaczem, po prostu ma gdzie trenować.
Jestem następnym, typowym przypadkiem żony zdradzonej emocjonalnie (na razie). Mąż pracuje w delegacji, dotąd zawsze z kolegami, od pewnego czasu sam. Awansował, poczuł się pewniej (z czego się cieszę, bo nie musi tyrać fizycznie), dosłownie chłop mi odżył, zasługiwał na wszystko co najlepsze po latach naprawdę ciężkiej orki i wyrzeczeń. Niestety ma też za dużo wolnego czasu po pracy, więc stwierdził, że musi z kims pogadać, i tak się zaczęło. Pierwsza była pewna „wolna mamusia 4 dzieci poszukująca jelenia”. Szybko ją sprawdziłam, bez własnego domu, mieszkania, za to chętna zająć cudzą chatę i wypłatę. Było uświadamianie starego durnia (ma 57 lat), że pogadać może z jakimś kumplem, wejść na męskie forum i tam ponarzekać. Wiem, że żona to czasami nie wszystko, zresztą sama czuję się samotna, właśnie zmarła mi matka, zaczęły dręczyć choroby, lądowałam kilkukrotnie w szpitalu. W życiu bym nie wpadła na pomysł, żeby zarejestrować się na portalu randkowym, żeby sobie pogadać z jakims facetem. Mąż wprost przeciwnie, tam zaczął szukać bratniej duszy. Ręce mi opadły, wiedział że sprawia mi tym przykrość, ale i tak nie zrezygnował z „pogawędek”. Wszytko odkryłam wchodząc na jego maila, chcąc go zapisać na szczepienie. Mnóstwo powiadomień z tego portalu. Oczywiście połapał się, że go nakryłam. Jak się tłumaczył? To nic takiego, przesadzam, a w ogóle to się czepiam. Nie zrezygnował z portalu, zaczął wyrzucać maile do kosza. Weszłam na jego konto, przeczytałam konwersację. Zrobiło mi się przykro jak jasny gwint, nigdy nie usłyszałam takich komplementów od niego przez całe nasze małżeństwo, a trwa już ponad 30 lat, jak te dopiero co zapoznane kobiety. Sprawa jest świeża, na razie z nikim się nie umawiał na schadzki, ale podał nr telefonu, a tego już dorwę, bo bardzo go strzeże. Na jego fejsie zaczęły się pojawiać zaproszenia od coraz to młodszych kobiet, we wrześniu był wręcz wysyp. Tłumaczyłam mu co to zdrada emocjonalna, jak bardzo jest mi przykro, a on nic, ma to gdzieś. Lata miłości poszły się ….., nie mówiąc o szacunku.
Zdrady emocjonalne kwitna na Whatsappie.To uzaleznienie jak narkomania.Mozna miec dosc,gdy widzisz, ze men slepy gluchy pol zywy z blednym wzrokiem ,w amoku pilnowania telefonu.Nie wystarcza mu juz ze blokuje telefon,.On ma obsesje na punkcie pilnowania telefonu. Telefony o roznych porach dnia i nocy ,rozmowy zupelnie sie nie kleja gdy dzwoni byle baba ,czy byla kochanka, ktora zostawil 10 lat temu ,a ona liczy na cud powrotu i atakuje ,dniem i noca .Zebrze skomli Grazyna o kontakty ..Ubezpieczycielka leciwa babcia Jolka ,jakby amoro diabel w nia strzelil tak wydzwania wieczorami..wali do mena per Ty ,men do niej PANI JOlu z naciskiem na pani,,baba nic nie kuma przymila sie dalej Mam nie oddychac ,cisza ma byc w domu by Jolka agentka nie slyszala ze men nie jest sam..Komiczna sytauacja jakze zalosna,gdy sie zasmiejesz bo sytuacja smieszna men wscielky zly jak pies ..itd..Pytam kiedy Jolke agentke zaprosi do domu..uff ale wybucha jak wulkan..Zony kolegow ,bidule szukajace odskoczni ,jakze sie przymilaja itd..zalosny jest widok gdy men co chwile zaglada na komunikator i obecny nieprzytomny klika ..klikaczki sla mu wyznania milosne tandetne obrazki maja go za debila nie kumatego ..jest ich wiele..zbyt wiele..doszlo do tego ze znikam z domu ,mam dosc gdy men ma odloty ,zapomina ,ze wiele wiadomosci widac szczegolnie czerwone wyznania milosne ..itd..koniec z praniem prasowaniem ,bo bez sensu pomagac komus kto zyje w wirtualnym amoku..to jest obsesja..narkomana wirtualne zycie czyni wiele szkody w w zwiazkach ,malzenstwach ..rozpada sie wiele zwiazkow malzenstw..Doszlo do tego ze gdy mena widzi nagie foty bab ,czerwone wyznania milosne ukrywa to znika,ukrywa by nie bylo widac co oglada..Tak oto .przegyrwam z Whatsappem.Zato men ma wiecej obowiazkow ,,sam musi zadbac o swoje zycie wygody ..nie ma mnie. Zobojetnialam nie widze w dziadku mezczyzny ..za to widze chorego narkomana z ktorego kobiety zrobuly debila.Juz mi to lata ,wrecz gdy wychodze kaze mu zapraosic wszystkie jego adoratorki ,zrobimy ranking ,ktora najlepsza,kpie sobie z tego,teraz potrafie podejsc gdy oglada te bzdety pol zywy i mowie pokaz co ci baby wyslaly..szok,,tego sie nei spodziwal ,,niczego nie komentuje ale ogarnia mnie smiech od tego uzaleznienia dziadka od glupich ba na Whatsappie,,oceniam je jako glupie po rrozmowach wieczornych ,po tym co sla ,co pisza …juz nie walcze..puscilam mena luzem..Niech zyje na whatsappie ,obudzi sie sam jak palec z reka w nocniku..zadnej nie zaprosi bo jak ..real i wirtual mocno sie roznia..chce spac spokojnie nie chce byc budzona wyciem ,dzwiekiem telefonu gdy dostaje wiadomosci.Men egoista nie wyciszy telefonu ,gluchawy musi czuwac by sprawdzic co dostal..chory czlowiek i chore kobiety.Jakze zalosne sa te kobiety znajome mena .,realnie uciekaja na nasz widok ..Glupi imen glupie kobiety dlatego je mezowie zostawili.
Robienie czegokolwiek w tajemnicy przed partnerem już jest bardzo niepokojące. A takie emocje jak poczucie zdrady to tak samo w podobnej sytuacji może odczuwać mężczyzna. Jeżeli jesteś z kimś w związku to po to żeby z nim przeżywać wszelkie różne fascynacje i fantazje. Jasne, że zakazany owoc smakuje najbardziej, ale dla partnera to nóż w plecy i brak szacunku, kiedy dochodzi do takich rzeczy.
Czyli …Dreszczyk emocji ,albo szukamy czegoś co umknęło…Znikło w naszym związku ,Acha no i nuda …Walka z rutyną ..Jakby to nie nazwał ranimy..Tak?
To jak się w tym odnajdujesz. Dlaczego na to pozwalasz. Postaw sprawę jasno i upewnij się, że zrozumiał. Nie daj przyzwolenia sobie na takie traktowanie przez męża.
Jakie to kurwa prawdziwe
I bardzo często bierze w tym udział przjaciółka/ przyjaciel domu … to jest dopiero straszne ;/
Jak jest prawdziwa milosc intuicyjna to nie ma mowy o zdradzie.Zdradzaja osoby bedace w toksycznych zwiazkach z niewlasciwa osoba bez milosci.Bo kazdy chce kochac prawdziwie i czuc sie kochanym.Milosci nie wymusisz.
I teksty typu to tylko koleżanka….tylko jakoś nigdy jej nie poznałaś….I pretensje….dlaczego zagladasz do mojego tel czy laptopa…bo wierność nie ma tajemnic…PROSTE…
Jakie to ku..a prawdziwe
Dobry tekst, zgadzam się z tym „zdrada emocjonalna zaczyna się już wtedy, kiedy kobieta pisze wiadomość do innego mężczyzny i jej treść jest taka, że nie można jej przeczytać mężowi…
Nie ma się co dziwić że zarówno kobiety, jak i mężczyźni po kilku latach życia w toksycznych związkach mają dość kolejnych związków z niekończącą się powtarzalnością sytuacji…
Mam taki sam przykład z moim partnerem Poprostu lubi kobiety młodsze a ma 56 lat ja 50. Telefony czy smsy są do południa podwozenie z pracy lub do pracy ubrania czuć perfumami pełno włosów czarnych a ja jestem blondynka no cóż pora rozejsc się o po co ranić druga osobe jak i tak będzie latał za kobietami żeby się dowartosciowac hmmm samo życie…..
Niestety prawdziwe
Chyba ta emocjonalna jest gorsza od fizycznej…
Co byśmy nie napisali, to każdy po swojemu musi uporać się ze zdradą partnera.
Nie można wybaczyć zdrady emocjonalnej NIGDY!!!! . A jakikolwiek kontakt fizyczny, choćby dotyk albo taniec czy chwycenie za rękę w takiej sytuacji tylko potwierdza intencje zdrajcy!!!! Wywalić takiego męża albo żonę i koniec w temacie!!!!
Trudny temat i niestety w czasach ogólnie dostępnej cyfryzacji raczej nie rzadki. Dzisiaj, towarzysz życia z moralnym kręgosłupem to prawdziwy uśmiech losu 🙂
Skąd ja to znam
Zdrada emocjonalna jest gorsza od fizycznej pod warunkiem jednorazowego uniesienia zapomnienia czyli seksu a czasem pomyłki poprostu a emocjonalna zdrada jest no poprostu może trwać miesiące tygodnie a nawet lata albo cały czas poprostu ta osoba nie jest przy tobie tak do końca mimo związku tylko cały czas przy kimś innym
jan a uwaxam ze kazda zdrada jest bolesna czy to emocjonalna czy tez fizyczna ale emocjonalna bardziej uderza w partnera niszczy wiez niszczy tozsamosc osoby zdradzonej nawet mysle ze taki pertner jest niczym dla osoby zdradzajacej emocjonalnie jest tylko przedmiotem natomiast zdrada fizyczna bez zaangazowania jest ciosem i rana ktora zostawia slad
Nie ma przebaczenia poszedł raz pójdzie następny kwestia czasu ja wybaczyłam on płakał kwiaty cuda pol roku i znowu brzydziłam sie bo wiedziałam ze z innymi sex uprawiał mam do dzis to przed oczami fuj ciagle sprawdzanie tel komputera a on kłamał i zdradzał brzydzę sie a teraz mam spokój kobiety wywalcie dziada nie dajcie sie przekupić bo i tak pójdzie znowu a wam lat juz nikt nie zwróci zreszta idź do lozka z facetem który z innymi …mam 43 lata za 10 lat juz bym nigdy nie znalazła nikogo wstyd mi było bo wszyscy wiedzieli ze mnie zdradza a ja głupia wierzyłam i przebaczalam a on za 5 mc znowu bo każdy niewierny bedzie dalej szukal
Zastanawiam się co myśli kobieta wchodząc w takie relacje wiedząc, że on z kimś jest
Nie myśli.
Najczęściej nie wie..ma nadzieję że może spotkała właśnie tego jedynego
Zdrada emocjonalna niszczy doszczętnie małżeństwo! Można jeszcze jakoś pozorować przed dziećmi i dla ich dobra ale to już jest zwykły układ. Zdradzona osoba już zawsze o tym będzie pamietała i nigdy nie wybaczy! Tego się nie da wybaczyć! Wiem co mówię bo mojej żonie nie wybaczyłem – to tylko kolega z którym pracowała intensywnie ok 2 miesiące. Nie było przytulania tańców ani smsow ale sam fakt ciaglego przebywania z nim i tajemnice sprawiły ze już nie chce jej nawet dotknąć! Nie tylko dla kobiet to najgorszy rodzaj zdrady. Fizyczny kontakt w tańcu po kryjomu przed mężem to tez k…. wo – inaczej nie da się tego nazwać.
Prawda,wielu mężczyzn nie zwraca uwagi i nie traktuje tego jako zdradę ;3
W skocznie z kimś do łóżka jest najmniej zdradą ze wszystkich zdrad. Długa intymna relacja i to nie koniecznie seksualna to zdrada,której nie wybaczam skoku mogę w szczerym świetle i wspólnym po tym pracowaniu nad relacją związkiem.
Zdradzają bo chcą sobie coś udowodnić, czyli czują się bezwartościowi, i seks ma podnieść ich wartość jako człowieka. Więc jak seks się skończy to i oni będą skończeni, smutne to.
„jest zachowaniem nieuczciwym, nielojalnym w stosunku do partnerki, która nie wie o relacji lub nie zna jej prawdziwego oblicza,”
Wydaje mi się, że dla kobiet nie ma to znaczenia, jakakolwiek „lala” po drugiej stronie telefonu będzie tą suką z którą „jej facet” ośmiela się przebywać – zwłaszcza jeżeli mężczyzna ma łatwość w nawiązywaniu relacji z płcią przeciwną.
Myślę, że ma to znaczenie…
Zdrada to zdrada,a tworzenie z kimś emocjonalnej więzi i bycie jednocześnie w związku to tylko jedna z jej form. Nie wydaje mi się, że mężczyźni ten emocjonalny „skok w bok” bagatelizują – przecież to plama na honorze i.. na sercu.
Ok wszystkie macie racje… Tylko jeżeli mężczyzna to zrozumie i stara sie to naprawić cały czas posieca swojej żonie… a Ona mówi że poświęcałeś ten czas innej a teraz mowisz tylko że sie ty starasz a gdzie jestem Ja….. Ne zauważa że robie wszystko. To co dalej….
Zdrada emocjonalna to coś czego bym nie wybaczyla.Tym bardziej,że jestem piekielnie zazdrosna o uczucia,o uwagę i czas czyli o to wszystko,co powinno że strony partnera należeć tylko do mnie,to ja mam być najważniejsza,nie jakaś sucz z którą musiałabym dzielić się moim facetem.Bardzo szybko spakowalabym chłopcu jego zabawki.
Takich rzeczy nie da się łatwo wybaczyć, jeśli w ogóle. Odbudowywanie utraconego zaufania może trwać latami, pytanie czy jesteś na tyle zdeterminowany, żeby latami przepracowywać temat. Im druga połówka wrażliwsza, tym gorzej bo bardziej boli.
Zdrada emocjonalna…. co jeszcze wymyślicie… Jeżeli mam przyjaciela i rozmawiamy o wszystkim..dosłownie… To też jest zdrada? A jak już jest płeć przeciwna.. to zdrada. Kurcze masakra… Mieszacie sobie w głowach i nic więcej…..Lepiej wescie się za coś pożytecznego…
Mój facet uważa, że facet zdradza jeśli są uczucia . Jeśli jest tylko seks bez uczuć to już nie jest dla niego zdrada. Co innego myśli o kobietach, według niego kobieta zdradza w obu przypadkach. Ciekawe…
To strach z takim być
Cały ten post to jedna wielka bzdura która napisała żonata kobieta która poczuła się zazdrosna o inną. Tekst w niektórych momentach mówi prawdę ale w 80% widać ewidentna manipulacje jak i zwyczajna zazdrość o partnera. Nie mam zamiaru rozpisywać się na jakiejs stronie zatytuowanej „kobietapo30.pl” bo to już samo za siebie mówi ale serio faceci nie dajcie się w ten bulshit wkręcić. Laski kochają manipulacje tą świadoma i nie świadoma i wiadomo że połowa z nich to drama queen, wiec jak piszecie z inna i jest wam dobrze to piszcie dalej. Może ze zła kobieta przyzekaliscie sobie miłość 😉 pozdrawiam Elena 😉
Zastanow sie gdzie Twoj honor i godnosc
To ze on tak nisko upadl to juz wiadomo a Ty? Jaki wzorzec chcialabys przekazac dzieciom?.ze mozna dac sie poniewierac i tkwic w takim gownie? Mialam tak.kilkukrotnie i wkoncu odeszlam z 3 dzieci…wiesz jaka to ulga?